Mk 7, 33-34 – On wziął go na bok, osobno od tłumu, włożył palce w jego uszy i śliną dotknął mu języka; a spojrzawszy w niebo, westchnął i rzekł do niego: Effatha, to znaczy: Otwórz się!
Z Bogiem o sobie
- Podziękuj. Za to co dobrego dziś Cię spotkało.
- Poproś. O Ducha Świetego, by Cię prowadził.
- Przyjrzyj się. Gdzie dziś upadłeś?
- Przeproś. Przecież nie chcesz zła.
- Postanów. Co jutro zrobisz lepiej.